Cześć!
Przepraszam za nieobecność. Miałam trochę problemów w szkole jak i w życiu ogólnym.
Rodzice... Niektórzy czasami nie umieją współczuć.
Niestety dostałam ostatnio 1 z WOK - u. Głupi przedmiot fakt. Miałam do nauki ponad 1000 obrazów z różnych grup no i oczywiście ich twórców. Facet zrobił sprawdzian ustny co było kompletną nowością. Niestety zestresowałam się i zapomniałam wszystkiego. Moja mama o tym wiedziała. Mówię jej o wszystkim. Pokazałam jej czego musiałam się nauczyć. Szkoda że ona należy do tej grupy rodziców która mówi " i co mnie to obchodzi masz to umieć". Logiczne, że muszę to poprawić ale czasami chciałoby się by rodzić choć wsparł dobrym słowem typu " masz racje to głupota, ale musisz to zaliczyć".
No tak, ale problemy można rozwiązać.
Co u was? Jak Wam minął weekend? Nie miałam chwili by się zapytać.
Mam nadzieję że dobrze.
Postanowiłam, że zacznę publikować raz na jakiś czas, może raz na tydzień swoją "opowieść". Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu.
Przepraszam, że na razie blog wygląda nie za dobrze ale wprawiam się dopiero w prowadzeniu bloga.
Pozdrawiam na resztę dnia.
Niebieska Róża
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz